Kościół „w chmurach”

Wylatowo to niewielka miejscowość za Trzemesznem przy trasie Poznań-Toruń. Cztery lata temu zrobiło się o niej głośno w mediach za sprawą tajemniczych okręgów na jednym z pobliskich pól zbożowych.

Wówczas okolicę odwiedziło wielu żądnych sensacji ludzi oraz turystów, jednak niewielu z nich zauważyło stojący na niewielkim wzgórzu piękny, drewniany kościół parafialny pw. św. św. Piotra i Pawła. Faktycznie jest on właściwie niewidoczny dla przejeżdżających, choć stoi niedaleko szosy, na wzgórzu, otoczony starymi drzewami i cmentarzem. W tej drewnianej świątyni niedawno został zakończony pierwszy etap prac remontowych.

Widok na ścianę północną kościoła

Obecny, trzeci już kościół parafialny w Wylatowie nie był gruntownie remontowany od dawna. Jednak bliskość trasy łączącej dwa duże polskie miasta, wiążące się z tym zanieczyszczenie środowiska, a także drgania spowodowane dużym natężeniem ruchu samochodowego spowodowały, że remont kościoła okazał się sprawą bardzo pilną.

Drewniany zabytek

Trójnawowy kościół pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła wybudowany został w 1761 roku w stylu barokowym. Wierni modlą się przed rokokowym ołtarzem, a dwie drewniane rzeźby pochodzące z kościoła w Wylatowie (figury Chrystusa Zmartwychwstałego z końca XV wieku oraz Chrystusa Frasobliwego z początku XVI wieku) brały udział w Wystawie Rzeźby Gotyckiej na Kujawach i Ziemi Dobrzyńskiej we Włocławku w 1998 roku. Pośród wspomnianych zabytków można odnaleźć również barokowy krzyż ołtarzowy oraz późnobarokowy relikwiarz. Wszystko to w jednym małym kościółku, który chylił się ku upadkowi. Dotychczasowe prace remontowe, które były w nim prowadzone, opierały się głównie na zewnętrznej kosmetyce, jednak drewniane belki sprzed wieków, nie poddawane konserwacji zaczęły korodować.
Belki były spróchniałe – mówi z troską ks. Edmund Napierała, proboszcz tutejszej parafii – właściwie kościół zaczął się już „sypać”. Trzeba było temu zaradzić…

Kościół „w chmurach”

Kiedy rozpoczęte zostały prace remontowe przez ekipę górali specjalizującą się w remontach drewnianych kościołów, okazało się, że kościół w Wylatowie nie ma fundamentów, a belki, na których opierał się cały budynek, są kompletnie zmurszałe i trzeba je wymienić. Jak to zrobić, nie rozbierając całego kościoła? Nic prostszego… trzeba budynek podnieść na specjalnych belach! Tak też uczyniono i przez parę tygodni kościół stał „w chmurach”. Fachowcy w tym czasie wybudowali odpowiednie dla niego fundamenty. W tym roku udało się wyremontować północną ścianę kościoła, oraz dobudować nową zakrystię (dawna zakrystia nie nadawała się już do remontu). Remont był rozpoczęty z bardzo dużym nakładem sił finansowych i, jak podkreśla ks. proboszcz, dzięki dużemu zaangażowaniu parafian, którzy ofiarnie, w miarę swoich sił, pomagali, jak tylko potrafili i mogli.

Nowa zakrystia

Ci, którzy nie mogli wspomóc remontu finansowo, wspomagali górali pracą swoich rąk. A panie z tutejszego Koła Gospodyń Wiejskich troszczyły się o wyżywienie ekipy remontowej.

Początkowo planowaliśmy remont tylko północnej ściany kościoła, jednak po jego zakończeniu tak nam się ta wyremontowana część spodobała, że chyba będziemy remontować dalej – uśmiecha się ks. Edmund Napierała i dodaje – przecież nie robimy tego dla siebie, kościół pozostanie i będzie służył dalszym pokoleniom.

Parafia w Internecie

Kolejne etapy remontu można było śledzić na stronie internetowej, na której ksiądz proboszcz umieszczał sprawozdania z postępów remontowych. Nie zapominał w tych informacjach o podziękowaniach dla szczególnie ofiarnych parafian, a także, co godne zauważenia, o rozliczeniach finansowych. – To szczególna forma komunikowania się z parafianami, ale nie tylko z nimi – tłumaczy ks. Edmund Napierała – może ktoś zainteresuje się naszym remontem i nas wspomoże? Nadal każdy może znaleźć na parafialnej stronie internetowej (www.wylatowo.mogilno.pl) aktualności z życia parafii, a stałą jej część stanowi historia naszego kościoła.

LUCYNA MUNIAK
PRZEWODNIK KATOLICKI Archidieceji Gnieźnieńskiej
Numer 29, 18 VII 2004, s.26
Podziel się wiadomością: