O piktogramach w słowackim Makovie

W ostatni weekend 21 i 22 sierpnia w słowackim Makovie odbyło się nieformalne spotkanie słowackich i polskich przedstawicieli ze środowiska zajmującego się tematem kręgów i piktogramów zbożowych. Obecni byli: ze strony słowackiej dr Miloą Jesenský, Miroslav Karlik (przewodniczący UFO Klubu Trnava w Trnavie), natomiast ze strony polskiej Stanisław Barski, Leszek Owsiany, Jacek Kozłowski (IRG Toruń); Marcin Mioduszewski, Zygfryd Świerkowski, Maja Kowalska, Robert K. Leśniakiewicz (CBUFOiZA), Adam Piekut oraz osoby towarzyszące.

Już w chwilę po zajęciu kwater rozpoczęła się wymiana opinii na temat fenomenu agrosymboli. Właściwa część spotkania rozpoczęła się o godzinie 14:00. Spotkanie otworzył dr Miloą Jesenský podkreślając, że jest to pierwszy tego typu szczyt międzynarodowy. W dalszej części wprowadzenia do tematyki wskazując na brak procedur badań agroznaków co jest spowodowane brakiem środków technicznych, narzędzi oraz jednolitych metod badawczych. Omówiono problem pojawiania się znaków w rejonach interesujących pod względem historycznym. Następnie odbyła się dyskusja na temat prób deszyfrowania treści zawartych w piktogramach. Niosą tak różne dane, że nie można stwierdzić, czy stanowią one jakiś system znaków zrozumiałych i przeznaczonych dla nas. Niektóre z nich sprawiają wrażenie, że noszą one przekazy fizyczne, matematyczne, astronomiczne, itd., ale w gruncie rzeczy może to równie dobrze nie znaczyć niczego. W dalszej części podzielono się informacjami na temat dziwnych efektów obserwowanych w piktogramach. Podczas omawiania większości tematów posiłkowano się informacjami zebranymi z wylatowskich znaków. Padła propozycja stworzenia katalogu wszystkich formacji z krajów Europy Środkowej. Posiedzenie zakończyło się około godziny 18:00. Dalej spotkanie kontynuowane było już w zajmowanych pokojach. W szczególności wymieniono się informacjami na temat fotografii z dziwnymi efektami świetlnymi wykonywanymi głównie w Wylatowie.

Następnego dnia wszyscy uczestnicy spotkania udali się do położonego w górach miejsca Maryjnych Objawień w nieodległej Turzovce.

Przed odjazdem wszyscy zgodzili się, że należy kontynuować i zacieśniać współpracę, a także zorganizować podobne spotkanie za rok. Być może wtedy odbędzie się ono w Wylatowie…

Podziel się wiadomością: