Czujniki elektromagnetyczne

Czujniki elektromagnetyczne w badaniu fenomenu piktogramów w Wylatowie w 2004 roku.

Przedstawione opracowanie jest uzupełnieniem artykułu „Technologia nieznanego pochodzenia”, zamieszczonego w miesięczniku „Nieznany Świat” nr 2/2005.
Ze względów technicznych, czasowych oraz ze względu na „dobro toczącego się śledztwa” przedstawiam tylko część informacji o rozmieszczeniu tzw. CZUJNIKÓW UFO na wylatowskich polach.  Wyniki też nie są kompletne. Część czujników (9 sztuk) nie została odnaleziona, kilka uległo uszkodzeniu i wyniki uzyskane z nich trzeba było pominąć w opracowaniu. Zrezygnowałem również z zamieszczania dużej części materiałów fotograficznych, które nie uległy naświetleniu. W odpowiednich miejscach jest to zaznaczone jako: brak naświetlenia. Piktogramy zbożowe są odnajdywane na polach od kilkunastu lat .Zwykle mają postać bardzo złożonych figur geometrycznych. Powstają przez położenie, wygniecenie rosnącego zboża. Dzieje się to w nieznanym celu i nieznanym sposobem. Piktogramy mają wielkość od kilku metrów kwadratowych do kilkunastu tysięcy metrów kwadratowych. Źdźbła położonego zboża noszą ślady miejscowego (tuż nad ziemią ), oddziaływania wysokiej temperatury. Może to być spowodowane oddziaływaniem mikrofalowym.

Ryc.1. Mapa okolic Wylatowa. Elipsą zaznaczony obszar na którym powstają piktogramy.

Powstawanie piktogramów kojarzone jest z pojawianiem się niezidentyfikowanych obiektów latających tzw. UFO. Towarzyszą temu silne zakłócenia elektromagnetyczne, unieruchomienie urządzeń elektronicznych, a nawet awarie sieci elektrycznej. W marcu 2004 roku w Meksyku samolot wojskowy sfilmował takie obiekty przy użyciu kamery podczerwieni.
W Polsce corocznie odnotowuje się powstawanie kilkunastu piktogramów zbożowych. Wyjątkowe pod tym względem jest Wylatowo k. Gniezna gdzie na niewielkim obszarze pojawiają się już od kilku lat (ryc.1).
W maju 2004 roku, zachęcony przez Janusza Zagórskiego do zajęcia się zbadaniem tego fenomenu zaproponowałem wykonanie i rozmieszczenie na polach dużej ilości czujników różnych oddziaływań elektromagnetycznych. Działałem w ramach wieloosobowej grupy Forum Nowej Cywilizacji z Wrocławia, która zorganizowała w Wylatowie bazę obserwacyjną. Obraz z kilku kamer rejestrowano przez miesiąc.
Zaprojektowałem i wykonałem kilkadziesiąt tzw. CZUJNIKÓW UFO , które z pomocą J. Zagórskiego rozmieściłem na polach w Wylatowie.

Ryc.2. Rozmieszczenie czujników na polach. Czerwone cyfry to numery czujników. Litera ” B ” oznacza tzw. Bazę, czyli dom państwa Szpuleckich. W domu tym były umieszczone czujniki kontrolne, których numery podałem obok. Na polu obramowanym zieloną linią 10 lipca 2004 r. powstał piktogram złożony z 30 kół.

CZUJNIK UFO

Wewnątrz czujnika znajdują się :

  1. materiały fotograficzne :
    – wysokoczuła błona fot. kolorowa,
    – papier fotograficzny,
    – wysokoczuła błona fotograficzna czarno biała, zawinięta w folię aluminiową,
  2. substancja fosforescencyjna,
  3. prosty układ elektryczny z anteną i uziemieniem (śruba), wytwarzający światło przy oddziaływaniu silnymi falami elektromagnetycznymi w zerokim zakresie częstotliwości.

Taki zestaw wyposażenia czujnika umożliwia odbiór i rejestrację oddziaływań elektromagnetycznych w zakresie od pól stałych aż do promieniowania gamma.
Możliwa jest też rejestracja oddziaływań korpuskularnych ( beta). Na polu pana Tadeusza Filipczaka rozmieszczono 25 czerwca 2004 roku dziewięć „czujników UFO”. Na polu tym 10 lipca 2004 powstał piktogram złożony z 30 kół o różnej średnicy. Żaden z czujników nie znalazł się wewnątrz kół piktogramu, jednak niektóre były bardzo blisko ( 20 do 30 cm ). Materiały światłoczułe wewnątrz czujnika nr 15 zostały naświetlone wskutek działania energii elektromagnetycznej dość znacznej intensywności. Na zdjęciu widoczny jest efekt naświetlenia błony kolorowej przez układ
elektrooptyczny (opisany w p.3 „CZUJNIKA UFO „.
Zdjęcie to nie przedstawia żadnego konkretnego obiektu, a świadczy wyłącznie o sile oddziaływania.

Ryc. 4. Szczegóły budowy CZUJNIKA UFO z neonówką.

Ryc.3. Dwa rodzaje CZUJNIKÓW UFO.

Na ryc.3 przedstawiam dwa rodzaje czujników, nieco różniące się konstrukcją.
Szczegóły czujnika z neonówką oraz schemat układu widoczny jest na następnej fotografii (ryc.4 ).

Ryc.5. Rozmieszczenie czujników na polu z piktogramem.

Ryc. 5 rozmieszczenie czujników na polu z piktogramem.

Jedno z kół tego piktogramu powstało zaledwie 20 centymetrów od czujnika.

Ryc.6. Film z czujnika nr 15, znajdującego się 20 cm od granicy kręgu.

 

Materiały światłoczułe wewnątrz tego czujnika zostały naświetlone wskutek działania energii elektromagnetycznej dość znacznej intensywności – ryc.6.
Na zdjęciu widoczny jest efekt naświetlania błony kolorowej przez układ elektrooptyczny ( opisany w p.3 CZUJNIKA UFO ). Zdjęcie nie przedstawia żadnego konkretnego obiektu, a świadczy wyłącznie o sile oddziaływania.

Ryc.7. Autor artykułu w trakcie poszukiwania czujników.

Ryc.8 Wykopywanie czujnika tuż obok granicy kręgu.

Ryc.9. Pierwsze, sporządzone w Wylatowie, zestawienie części wyników.

Na materiałach światłoczułych ( filmach, papierach ) pozostałych czujników również pojawiły się zaciemnienia, świadczące o naświetleniu promieniowaniem wysokoenergetycznym. Stało się to także w czujnikach bez neonówek. Czujniki te oprócz materiałów światłoczułych zawierały substancję fosforescencyjną ( świecącą pod wpływem promieniowania wysokoenergetycznego ). Na filmach i papierach w kilkunastu czujnikach widoczne są nierównomierne naświetlenia, cienie, powstałe wskutek częściowego zasłonięcia folią aluminiową i papierem fotograficznym. Przykłady takich efektów są widoczne na ryc.9 . Badania porównawcze wykazały, że efekty te mogły powstać wskutek oddziaływania promieniowania rentgenowskiego o niezbyt dużej intensywności.

Jak już wspomniałem, wewnątrz CZUJNIKÓW UFO znajdowały się między innymi kawałki błony fotograficznej o czułości ISO 400, zawinięte w cienką folię aluminiową. Niektóre z nich uległy naświetleniu. Kilka przykładów przedstawiam na ryc. 10.

Ryc.10. Przykłady naświetlenia błony fotograficznej czarno-białej, zawiniętej w folię aluminiową.
Czujniki nr 10, 23, 37 – wyraźne naświetlenie
Czujniki nr 17, 19 – niewielkie naświetlenie

Dalsze wyniki przedstawiam w trzech grupach :

– materiały z czujników, które znalazły się w piktogramie
– materiały z czujników na innych polach
– materiały z czujników kontrolnych.

CZUJNIKI W PIKTOGRAMIE

Numer czujnika: 15 , odległość od najbliższego kręgu : 20 cm

Numer czujnika : 17, odległość od najbliższego kręgu : 10 m

Numer czujnika : 19 , odległość od najbliższego kręgu : 3 m

Numer czujnika : 21, odległość od najbliższego kręgu : 6 m

 

Numer czujnika : 23 , odległość od najbliższego kręgu : 50 cm

 

Numer czujnika : 30 , odległość od najbliższego kręgu : 1 m

 

Numer czujnika : 37, odległość od najbliższego kręgu : 20 cm

Numer czujnika : 38 , odległość od najbliższego kręgu : 20 cm

 

Numer czujnika : 44, odległość od najbliższego kręgu : 1,3 m

CZUJNIKI POZA PIKTOGRAMEM

Numer czujnika : 20

Numer czujnika : 25

Numer czujnika : 34

Numer czujnika : 36

 

Numer czujnika : 39

 

Numer czujnika : 43

CZUJNIKI KONTROLNE

Numer czujnika : 10, lokalizacja : BAZA (250 m od piktogramu)

 

Numer czujnika : 13, lokalizacja : BAZA (250 m od piktogramu )

Numer czujnika : 27, lokalizacja : BAZA ( 250 m od piktogramu )

 

Numer czujnika : 49, lokalizacja: BAZA ( 250 m od piktogramu )

 

Numer czujnika : 45, lokalizacja: mój dom ( około 250 km od piktogramu)

Badania kontrolne, sprawdzające jakie oddziaływania mogły spowodować takie właśnie naświetlenie materiałów fotograficznych, przeprowadziłem jesienią 2004 roku. Okazało się, że niektóre efekty spowodowało silne pole elektryczne, za inne jest najprawdopodobniej odpowiedzialne promieniowanie rentgenowskie.. Niewykluczony jest też udział promieniowania mikrofalowego.
Poniżej została zamieszczona Tabela 3 ze wspomnianego już artykułu w miesięczniku „Nieznany Świat” (2005/3). W podpisach do tej tabeli podaję istotne informacje o parametrach oddziaływań, powodujących widoczne naświetlenia błon i papierów fotograficznych.

Hipoteza, że promieniowanie mikrofalowe ma udział w powstawaniu piktogramów ma mocne poparcie w obserwowanych uszkodzeniach źdźbeł zboża. Chociaż w badanym piktogramie nie spotkałem takich uszkodzeń ( nie wykluczam jednak, że były ! ) to zwróciłem uwagę na uschnięte listki i łodygi innych roślin, rosnących w zbożu. Były to : fiołek polny (Viola arvensis) i przytulia czepna (Galium aparine). Rośliny te, mające delikatne, dobrze uwodnione liście i łodygi, były w wielu miejscach uszkodzone i wysuszone. Przyczyną tego mogło być właśnie miejscowe działanie promieniowania mikrofalowego. Poniżej przedstawiam zdjęcia kilku zebranych roślin.

Ryc.11. Przytulia czepna. Po lewej stronie roślina uszkodzona, po prawej – nieuszkodzona.

Ryc.12. Przytulia czepna. Widoczne uszkodzenia fragmentów liści.

Ryc.13. Fiołek polny. Widoczne uszkodzone liście.

Ryc.14. Fiołek polny. Widoczne uszkodzenia liści.

Oprócz czujników rozmieszczonych na polach, ustawiłem w miejscu zamieszkania ekipy czujnik zmian pola magnetycznego. Pełnił on funkcję urządzenia alarmowego. Schemat

Ryc.15 . Sygnalizator wahań pola magnetycznego.

na ryc.15 . To prosteurządzenie wykonałem wzorując się na

pomyśle i opisie, o którym słyszałem już ponad 20 lat temu. Podobno był stosowany z dobrym skutkiem w USA, sygnalizując przeloty UFO.
W Wylatowie również raz włączył się kilka dni przed powstanie piktogramu. Nie zaobserwowano wówczas jednak żadnego obiektu latającego.

W przyszłym roku badania będą kontynuowane przy użyciu udoskonalonych czujników UFO. Więcej szczegółów o wynikach tegorocznych badań zamieścił miesięcznik „Nieznany Świat” w numerze 2 z 2005 roku.

dr Jan A. SZYMAńSKI

Podziel się wiadomością: