Agrosymbole w Brazylii

Sprawozdanie wstępne o pierwszych kręgach zbożowych w Brazylii

Ufologia zajmuje się głównie badaniem miejsc, faktów i rozpatrywaniem wszystkich sytuacji z zakresu niezidentyfikowanych zjawisk, wynikających z różnych rozmów oraz relacji naocznych świadków, a następnie sprawdzaniem prawdziwości tych informacji.
W tym szczególnym przypadku pierwszych kręgów zbożowych w Brazylii, zgłoszonych w niedzielę rano, 9 listopada 2008, nie mogło być inaczej. Rozpoczęto badania nad tym co odczuwali mieszkańcy małego miasta  Ipauçu oraz sąsiednich miejscowości.
 
To było wyzwanie. Najpierw należało zapoznać się ze szczegółami dotyczącymi kręgów zbożowych na obszarze stanu Santa Catarina,  na południu Brazylii, a następnie udowodnić, że nie jest to dzieło wykonane przez ludzi, znacznie mniej, jako naturalne zjawisko w rodzaju efektów meteorologicznych, czy atmosferycznych. Wnioski te zostały potwierdzone przez agronomów, inżynierów, dziennikarzy, profesorów z różnych dziedzin wiedzy, a przede wszystkim, przez skromnych, drobnych rolników w tym regionie, którzy byli zdumieni zaistniałymi faktami, tak jak wyżej wymienieni  specjaliści. Bardzo wiele informacji na temat kręgów zbożowych  jest już dostępnych w internecie, zwłaszcza na stronie internetowej brazylijskiego magazynu UFO [www.ufo.com.br].

I teraz kilka szczegółów tego, co ja i moi koledzy znaleźli.

  1. Nic nie wskazuje, że jest to oszustwo.  Nie było żadnych śladów stóp, żadnych ludzkich znaków ani odcisków opon. Potwierdzili to pierwsi świadkowie, którzy zobaczyli ten fenomen w niedzielę rano i popołudniu 9 listopada. Przypuszczalnie, kręgi te zostały utworzone między godz. 22 w sobotę,  a godz. 2 w niedzielę. Do tej pory nie udało się tego precyzyjnie określić. 11 listopada, przybył na miejsce redaktor naczelny magazynu UFO, A. J. Gevaerd. W tym dniu, zaledwie 2,5 dnia od wydarzenia,  spadł obfity deszcz, a mimo to kręgi pozostały nieuszkodzone. Wiele osób odwiedzało i nadal odwiedza to miejsce, co spowodowało szkody pierwszego kręgu i niewielkie uszkodzenia drugiego.Uszkodzenia nie przeszkadzają jednak w dalszej analizie.
  2.  Koła są identyczne. To szczegół, który pomaga odrzucić hipotezę ludzkiego działania.  Pierwszy piktogram, najbliżej miasta, bo około 2 km od jego centrum, utworzony został na polu pszenżyta.  Pszenżyto jest to rodzaj zbóż (skrzyżowanie żyta i pszenicy).  Drugi krąg znaleziono na polu pszenicy. Jest  oddalony jest o ok. 5 km od pierwszego. Oba, miały od 19,6 m – 19,8 m szerokości,  widoczne centrum oraz otoczone były przez pierścień nietkniętych roślin, szeroki na 1,5 m do 1,6 m. Za nim jeszcze jeden krąg roślin, równo zgniecionych, o szerokości od 2,1 m do 2,2 m.  Po tym pierścieniu rozciągała się już  zwykła plantacja zbóż.
  3. Wszystkie te rośliny mają równe zgniecenia. Ułożone są zgodne z ruchem wskazówek zegara, zarówno w środku kręgu, jak i na jego brzegach.  Mają charakterystyczne, uporządkowane zagięcia, o kilka stopni w prawo i  tworzą prawie idealny spiralny wzór.  Ważnym szczegółem jest to,  że zagięte kłosy zbóż są precyzyjnie oddzielone od pozostałych, tj. nie ma żadnych połamanych, ani zgniecionych kłosów. Jest to najbardziej charakterystyczny wzorzec, jaki zaobserwowano w kręgach zbożowych na całym świecie.
  4. Rośliny zostały zagięte tylko raz, na wysokości ok. 2-3 cm od ziemi i wszystkie wzdłuż łodyg (mocne łodygi pszenżyta osiągają wys. 80 cm, w przypadku pszenicy 60 cm). Nie było żadnych oznak dodatkowych zagięć ani pęknięć. Innymi słowy,  jakiś rodzaj siły spowodował, trwale, zagniecenia wszystkich roślin w tym szczególnym miejscu. Uważam, że choć rośliny nie są faktycznie przełamane, to jednak  uszkodzone nieodwracalnie. 
  5. W kręgu pszenżyta, teren jest nieznacznie pochylony, o jakieś 4-5 stopni na osi W-E.  Na plantacji pszenicy, pochylenie jest nieco większe, około 6-7 stopni, także o kierunku W-E. Siła,  jaka została użyta do powyginania roślin, była równie duża, na wyższych jak i niższych krańcach agroformacji.  Nie było widać żadnych różnic.  Oba okręgi znaleziono   na szczycie  niewielkiego wzniesienia.
  6. Pierwszy krąg zbożowy znajduje się 1 km od małego cmentarza, a drugi krąg oddalony jest o ok. 2 km od pierwszego. W tych okolicach istnieje kilka małych cmentarzy, ale uważam, że jest to tylko zbieg okoliczności. Dwa uformowane koła są dość blisko polnej drogi (50-70 m) i nie zostały utworzone na „otwartym” polu. Można przypuszczać, że  ktokolwiek (lub cokolwiek) wykonał piktogramy, to  chciał, żeby  były zauważone.
  7. Jedną z rzeczy, która zrobiła na mnie największe wrażenie, był  drugi znak  na plantacji pszenicy. Pojawił się na obrzeżach gospodarstwa, około 7 km od centrum Ipuaçu, w jego   zachodniej części, na granicy pomiędzy sąsiadującymi ze sobą nieruchomościami.  W miejscu, gdzie powstał krąg, pszenica była zerwana, a wzór na nim był bardziej wyrazisty. Każdy krąg na  tym terenie byłby niezauważony przez różnice w kolorze roślin. Pszenica jest złota, bujna i mocna, a inne rośliny sztywne, wysuszone i ciemne.
  8. Krajobraz tej okolicy jest pagórkowaty, z obszarami chronionymi. Wiele pól jest uprawnych, obsianych pszenicą, pszenżytem, kukurydzą i pozostawionych jako pastwiska.  Ogólny wygląd pól, szczególnie w porze zbiorów,  jest we wszystkich odcieniach złotego koloru. Występujące, w promieniu 360 stopni, na zmianę nierówności, przypominają mi angielski krajobraz, gdzie znaleziono większość kręgów zbożowych.  Obie scenerie wyglądają bardzo podobnie. Kolor i jego odcienie, wygląd  terenu i bogactwo występujących tam lasów.  Z tym, że  w Anglii, wzgórza i pagórki są wyraźnie niższe.
  9. Rośliny wokół kręgu zostały zebrane, zanim dotarłem na miejsce, ale  właściciele plantacji i żniwiarze postanowili chronić powstały wzór.  W pierwszym przypadku, pszenżyto zostało skoszone 10 listopada rano.  W drugim przypadku, pszenica również została skoszona wcześnie rano, ale dnia następnego.  Mimo to, udało mi się uzyskać subiektywne relacje  kilku osób.  Ciekawe, że niektórzy z nich twierdzili, że czuli „coś”,  gdy przebywali w pobliżu lub, gdy byli w środku kręgu.  Dziennikarz  Ivo Luis Dohl również wyznał, że czuł „coś bardzo silnego i intensywnego”, kiedy zbliżał się do pierwszego kręgu. To samo czuł, gdy przebywał w  drugim.
  10. Od środy, 5 listopada wieczorem, do poniedziałku, 10 listopada,  kilka osób zaobserwowało jak nad tym miejscem i w jego sąsiedztwie  unosiły się niezidentyfikowane obiekty i  małe „lampki”. Nazwaliśmy je potocznie  sonami. Jeden ze świadków  powiedział: Wyglądało,  jakby czegoś szukali. Wielu mieszkańców Ipuaçu, podziela obserwacje.  Niektórzy mieszkają mniej niż 1 km od miejsca, w którym powstał krąg,  inni w samym miasteczku. Dla okolicznych mieszkańców było to niezwykłe  wydarzenie. Obszerną relację złożyła  czteroosobowa rodzina, która wracała z pola o godzinie 2 rano w niedzielę. Obserwatorzy przebywali jakieś 3 km od drugiego kręgu. Wszyscy zobaczyli małe, ale intensywne, czerwone światło wychodzące  z miejsca, w którym powstał piktogram   i  unoszące się nad drogą. Światła  kierowały się na wschód.
  11. Zaledwie tydzień po powstaniu pierwszego kręgu,  16 listopada rano (niedziela), w pobliżu miasta Xanxerê, około 30 od Ipuaçu,  znaleziono nowy piktogram.  Jednak  od razu było  jasne, że jest  fałszywy,  utworzony przez nieznane osoby. Wzory tego „kręgu” są całkowicie odmienne od tych, znalezionych w Ipuaçu.  Koło nie było symetryczne i utworzone z wieloma niedoskonałościami. Lokalna policja próbuje dociec, kto to zrobił, ale ktokolwiek by to był, z pewnością próbował skompromitować te prawdziwe. Sprawców nie udało się odnaleźć.
  12. Kiedy  we wszystkich mediach publicznych zwracano uwagę, na to, że znalezione w deszczowy niedzielny poranek, 16 listopada są fałszywe,  powstały dwie nowe agroformacje, idealne i dokładnie takie same jak w Ipauçu.   Jedną  odkryto w Ouro Verde ok. 20 km od miasta, drugą  ponownie pod  Ipauçu. Obydwie wyglądały dokładnie tak samo, jak te pierwsze,  tyle,  że nowy krąg w Ipauçu był znacznie mniejszy. Nowe piktogramy zostały od razu badane, podobnie jak pierwsze.  Świadkowie zauważyli dziwne niebieskawe kule światła w Ouro Verde oraz dźwięki, które nie wystąpiły wcześniej na tym terenie. Zanim zakończę,  chciałbym podkreślić, że obecnie, w Zachodniej Santa Catarina,  istnieje istna „gorączka” wokół tego zagadnienia. Mam nadzieję, że ta atmosfera zachęci innych ludzi do zgłaszania tego typu zdarzeń.

Dodatkowe uwagi: Podczas pobytu w Ipuaçu zebrałem bogaty materiał do analiz, około 500 zdjęć i wiele zeznań świadków.  Z powodu braku odpowiedniego oprzyrządowania,  dotąd nie podjęto żadnych kroków w kierunku sprawdzenia  stanu energii elektrycznej, magnetyzmu, promieniowania, itp.    Szybkiej analizie zostanie natomiast poddane 12 próbek gleby i roślin z obu pierwszych dwóch kręgów.  Wyniki zostaną opublikowane w ciągu 30 dni.  Wdzięczny jestem dziennikarzom z  Zachodniej Santa Catarina, zwłaszcza reporterowi Ivo Luis Dohl, za ich szybką reakcję, gromadzenie informacji i  robienie zdjęć.  Dzięki temu ta sprawa mogła zostać nagłośniona.

A.J. Gevaerd (CBPDV)

Przekład z j. angielskiego –
Patrycja Krukowska
 

Źródło: CBZA Jordanów

Podziel się wiadomością: