GDDKiA nas lekceważy

Radni powiatowi czują się lekceważeni przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych.

Radni wysłali do Generalnej Dyrekcji Dróg rezolucję w sprawie zjazdów z drogi krajowej nr 15. Drogowcy na prośby o przywrócenie zjazdów, które zostały zlikwidowane w czasie remontu drogi i zwrócenie uwagi, że wjazdy na działki są zbyt wąskie, od miesięcy odpowiadają tak samo. Zjazdy, które były uwzględnione w planach zostały, te nielegalne są zlikwidowane, a ich szerokość jest zgodna z normą – takie jest zdanie drogowców.

– To jest taka odpowiedź „na okrągło”. Nic z niej nie wynika – mówi radny Radosław Trepiński. – Ktoś nas tu zbywa…

– Powinniśmy przeanalizować proces modernizacji drogi krajowej, czy nie zlekceważono przepisów. Musimy się zastanowić, czy nie warto zaprosić na kolejną sesję kogoś z Generalnej Dyrekcji Dróg? – dodaje Jerzy Szczotka.
Cień nadziei na pozytywne dla mieszkańców rozwiązanie sprawy daje wicestarosta Przemysław Zowczak.

– Rzecznik Generalnej Dyrekcji powiedział dla „Gazety Pomorskiej”, że przecież wjazdy na działki są zgodnie z normą. Tyle, że norma jest przepisem niższego rzędu niż kodeks cywilny. A kodeks zakłada, że właściciel nieruchomości może z niej korzystać ze społecznie-gospodarczym przeznaczeniem. Czyli rolnik ma prawo wjechać na działkę pojazdami rolniczymi dopuszczonymi do ruchu – mówi wicestarosta.

Teraz radni rozważają sprawę ewentualnego zorganizowania spotkania drogowców, mieszkańców i samorządowców, lub zainteresowanie sprawą Rzecznika Praw Obywatelskich.

Źródło: pomorska.pl

Podziel się wiadomością: