Od pewnego czasu stosowaliśmy zasadę by nie pisać o agroglifach, które są bez wątpienia dziełem „deskarzy”, aby ich nie reklamować. Jednak zasada ta dotyczyła bezmyślnych tworów, których jedynymi efektami było zniszczenie zboża i przyjazd kilku osób.
Do takich tworów nie należy najnowszy agroglif w Łabiszynie (woj. Kujawsko- Pomorskie) ok. 40km od Wylatowa jadąc w kierunku Bydgoszczy. Widząc to dzieło łatwo dojść do wniosku, że nasi rodzimi cropmakersi nie pozostają w tyle za swoimi kolegami z Wielkiej Brytanii.
„JEST PIKTOGRAM 🙂 Ale nie w Wylatowie, tylko w Łabiszynie 🙁 Jest to
jest jakaś „okrągła szachownica”. Jak się wyjeżdża z Łabiszyna szosą na Barcin, to jest na wprost odbicie na Lubostroń. Idąc tym odgałęzieniem w stronę na Oporowo, to jakieś 300-500m i po lewej widać
wydeptaną ścieżkę przez żyto, pod górkę do piktogramu.”
jest jakaś „okrągła szachownica”. Jak się wyjeżdża z Łabiszyna szosą na Barcin, to jest na wprost odbicie na Lubostroń. Idąc tym odgałęzieniem w stronę na Oporowo, to jakieś 300-500m i po lewej widać
Na komentarz szybko zareagował Miłek Olejnik (IRG Toruń, znany z kilku artykułów na naszej stronie, m. in. „Analiza geometryczna możliwości wykonania piktogramów”) udając się na miejsce.
Już sam sposób poinformowania o agroglifie sugerował, że jest on autorstwa ludzi.
Potwierdził to kolejny komentarz, tym razem niejakiego „Kefira”, któy podał link http://deskarze.webpark.pl/labiszynproject.jpg
do strony ze schematem- projektem wzoru z Łabiszyna.
do strony ze schematem- projektem wzoru z Łabiszyna.
Także opinia Miłka Olejnika potwierdzała, że jest to dzieło „deskarzy” (prawdopodobnie grupy z Bydgoszczy, która ujawniła się rok temu), który podkreślał, że jest to prawdziwy „majstersztyk”, dzieło sztuki mające około 50 metrów średnicy.
Jak widać nie ma takiego wzoru, którego nie mółby wykonać człowiek za pomocą deski. Na szczęście ładny i skoplikowany wzór to nie wszystko, a samo niszczenie zboża dla wykazania własnego artyzmu zasługuje na surową krytykę. Chyba, że wykonuje się to za porozmieniem z rolnikiem i przy pokryciu jego strat.