W ciągu kilku dni dwa razy grupa Romów okradła starszych mieszkańców naszego regionu.
W minionym tygodniu w Wasielewku do jednego z domów zawitała grupa Romów. Po ich wyjściu okazało się, że znikło ponad 10 tysięcy złotych. Do podobnego zdarzenia doszło też w tym tygodniu w Mogilnie. Tyle, że tym razem łupem padło kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Jak mówi młodszy inspektor Marek Jankowski zastępca komendanta policji w Mogilnie, samochody jakimi posługiwali się Romowe oraz ich rysopisy świadczą, że kradzieży dokonała inna grupa.
– Po raz kolejny apelujemy, aby nie wpuszczać do domów osób, które oferują rożne towary do kupienia, czy chcą wejść po szklankę wody mówiąc, że ktoś zasłabł – ostrzega Marek Jankowski. – W czasie kiedy gospodarz mieszkania idzie po wodę inne osoby przeszukują pokoje.
Na ofiary złodzieje upatrują starsze osoby. I doskonale wiedzą gdzie szukać pieniędzy – w barkach, bieliźniarkach. Wiedzą też, że osoby starsze przechowują w domach spore kwoty pieniędzy.
– Jeśli u kogoś zjawią się Romowie oferujący rożne towary, czy proszący o wpuszczenie do domu pod różnymi pretekstami najlepiej kogoś powiadomić. Można zadzwonić do kogoś z rodziny. Można też o każdej porze wykręcić numer 112. Dyżurny odbierze telefon i podeśle radiowóz, aby sprawdził co się dzieje.
Policjanci po raz kolejny apelują, szczególnie do ludzi starszych, mieszkających samotnie, aby nie wpuszczali do mieszkań akwizytorów lub innych obcych.
Źródło: Gazeta POMORSKA